Uwielbia obcować z twórczą energią, traktując ją jako przewodnią siłę swojego procesu artystycznego. Malując, pozwala, by to intuicja prowadziła jej rękę – podpowiadała, po jaki kolor sięgnąć i gdzie położyć kolejną plamę. Odkłada kontrolę, rezygnuje z oczekiwań, a w zamian wsłuchuje się w cichy, wewnętrzny głos, który staje się jej najważniejszym doradcą nie tylko w sztuce, lecz także w życiu. Wierzy bowiem, że każdy człowiek jest artystą, który tworzy własną rzeczywistość, a twórcza energia jest siłą sprawczą obecna w każdym z nas.

Sztukę abstrakcyjną postrzega jako medium o niezwykłej mocy – zdolne oddziaływać na odbiorcę na głębokim, intuicyjnym poziomie. W jej przekonaniu potrafi wyrażać emocje i stany bardziej trafnie niż słowa, poruszać, ożywiać i inspirować. Jest przekonana, że regularny kontakt ze sztuką wzbogaca przestrzeń i życie domowników.

Dlatego wierzy, że miejsce sztuki jest nie tylko w galeriach. Powinna przede wszystkim żyć w domach – tam, gdzie toczy się codzienność, gdzie można się nią otaczać, czerpać z niej siłę i tworzyć własne rytuały estetyczne. Uważa, że to właśnie w prywatnych przestrzeniach sztuka nabiera charakteru i staje się formą ekspresji kolekcjonera. Za każdym razem, gdy jej obrazy stają się częścią czyjegoś domu, czuje wdzięczność, wzruszenie i zaszczyt.